Prowadnice liniowe CNC (DIY): łożysko rolkowe, zrób to sam

Rolki łozyska liniowego CNC na kątownik

Przedstawione w poprzednim poście łożyska liniowe CNC oparte na zwykłych łożyskach kulkowych i kątownikach łożyska są najbardziej znanym i jak widzę najszerzej stosowanym w USA patentem na własnej produkcji łożyska liniowe CNC. Ich wielką zaletą jest prostota, wadą, że zajmują nieco więcej miejsca, niż handlowe systemy łożyskowania liniowego obrabiarek CNC. Kolejną wadą jest kłopotliwość kasowania luzów, regulacji napięcia takich łożysk. Oczywiście na wszystko jest lekarstwo, ale dzisiaj chciałbym zwrócić Waszą uwagę na inny system łożyskowania liniowego CNC. Łożyskowanie liniowe oparte na rolkach.

System jest bardziej zwarty, od poprzednio opisywanego.

Problemem jest pozyskanie rolek. O ile zwykłe łożysko 608 kosztuje w okolicach złotówki, to podobne łożysko z wyciętym rowkiem w kształcie litery V kosztuje kilkanaście $. Na dzień dobry zacząłem poszukiwania w myśl pytania, komu jeszcze takie rolki z rowkiem V (V-groove, V-grooved rollers) mogą być potrzebne.


Łożyskowanie liniowe, rolkowe CNC z plotera laserowego prezentowanego wcześniej



Rolki na kątownik są używane w systemach prowadzących bram automatycznych, ale również są drogie.

W żeglarstwie są stosowane podobne rolki we wszelkiego rodzaju bloczkach i rolkach prowadzących linę.

Jednak nie posiadają rowka V a okrągły, co znacząco komplikuje sprawę.

Wydaje się dobrym pomysłem, że skoro takiej rolki małej na kątownik nie można kupić za małe pieniądze, należy ją sobie zrobić. Ktoś powie, ale to tylko kilkanascie dolarów, tak kilkanaście dolarów, ale tych rolek potrzebujemy kilkanaście, a co będzie jak trzeba będzie je wszystkie wymienić?

Doskonałym materiałem na takie rolki wydaje się poliamid PA6, Rolki z poliamidu gwarantują trwałość i przede wszystkim są dużo cichsze niż rolki metalowe. Ale oczywiście, do bardziej obciążonych systemów lozyskowania liniowego CNC możemy użyć rolek metalowych. Poliamidowe rolki stosunkowo łatwo się toczy. Należy pamiętać aby w otworze pod dwa łożyska 608 wykonać podtoczenia pod pierścienie Seegera. Poniżej norma i miejsce pobrania modeli 3D do celów projektowych.

Śrubę imbusową M6 x 60 wg DIN 912 do potrzeb projektowych w formacie CAD można pobrać poniżej. Są dostępne różne rodzaje plików. Na stronie prawdopodobnie trzeba się zarejestrować, ale warto, gdyż są tam do pobrania najrózniejsze części maszyn producentów z całego świata. Pozwole sobie i w przyszłości "gadżety" z tej biblioteki zamieszczać na swoim blogu. Okienka z obiektami 3D chwilę się ładują, więc proszę o cierpliwość, Gdyby były jakieś problemy z wyświetlaniem proszę o kontakt, to jednak eksperyment z umieszczaniem obiektów 3D na blogu. Taka biblioteka naprawdę nieprawdopodobnie ułatwia projektowanie. Oczywiście można również pobrać plik 2D, jednak ja gorąco zachęcam do projektowania w 3D. Wcale nie jest to takie trudne, jak się ma pod ręką gotowe biblioteki.
Po przytrzymaniu lewego klawisza myszy i poruszeniu myszą można wirtualnie obracać model.

Download
Potrzebne nam również będą pierścienie Seegera wg DIN 472 dla nominalnego otworu 22 mm do pobrania tutaj:

Download
Oraz 2 sztuki na jedną rolkę Łożysk 608

Download
Rolka zbudowana jest ze śruby imbusowej M6 x 60, dwóch łożysk 608 o średnicy wewnętrznej 6mm, zewnętrznej 22mm, dwóch pierścieni Seegera dla otworów o średnicy 22 mm, nakrętki, oraz rolki z poliwęglanu, której rysunek jestem Wam winien i zamieszczę niebawem w tym miejscu.
Istotę rolki widać na ilustracjach.

Na koniec taka uwaga. Dostałem już maila w tej sprawie. Uwagę kieruję do wszystkich pobierających jeszcze nauki. Osadzenie łożyska na gwincie śruby, podobnie jak wiele innych prezentowanych tu patentów, przez nauczycieli zapewne zostanie uznane za herezje (doskonale o tym wiem) i może byc przyczyną kłopotów ucznia czy studenta. Pisząc swoje prace semestralne, dyplomowe, przejściowe, dwa razy zastanówcie się, czy chcecie, patent z tego bloga pokazać nauczycielowi.

Nie żebym ja się obraził, ale są te patenty niezgodne z tzw. "sztuką". Ja uważam, że skoro coś jest "głupie" ale działa, to wcale nie jest głupie. Patenty są amatorskie, wielkrotnie niezgodne z "jedynie słuszną" ideologią, ale działają, są proste i tańsze niż oficjalnie dostępne, wielkrotnie zastosowane w amatorskich maszynach, dlatego dla mnie na tyle atrakcyjne, że pragnę się nimi z Wami podzielić.